środa, 1 lutego 2017

PODSUMOWANIE STYCZNIA

Cześć!
Czas na moje pierwsze w tym roku i na tym blogu jednocześnie podsumowanie dotyczące przeczytanych przeze mnie książek w minionym już miesiącu! 
Będzie krótko i na temat, obiecuje!

Oprócz wspaniałej „Karmelowej jesieni” Aleksandry Tyl i debiutanckiej powieści Anny Szafrańskiej „Widmo grzechu” w styczniu przeczytałam jeszcze 5 książek.


"Były sobie świnki trzy", Olga Rudnicka

Nie do końca była to przemyślana pozycja, jeśli chodzi o pierwszą przeczytaną książę tego roku. „Były sobie świnki trzy” Olgi Rudnickiej nie za bardzo mi się spodobała. Fabuła mnie wręcz odstraszyła, pomimo świetnego humoru autorki. A humor dobrze znam z trylogii o 5 sławnych siostrach Nataliach, które ogromnie polubiłam, a czytanie o „świnkach” i ich mężach zdecydowanie nie przypadło mi do gustu.
4/10

"Tron z czaszek", Peter V. Brett

Kocham fantastykę. A Cykl Demoniczny jest jedną z moich ulubionych serii fantastycznych. Cieszę się bardzo, że autor ma tyle czytelnikowi do przekazania, że jego wyobraźnia nie zna końca. Już zacieram rączki na kolejne tomy, które mam nadzieje, ukażą się szybciej niż się oglądniemy. 
8/10




                                  "Po prostu bądź", Magdalena Witkiewicz

Pomalutku uzupełniam swoją półkę "przeczytane" w biblioteczce powieściami od pani Magdy. Jestem zachwycona jej twórczością, i tą książką również się nie zawiodłam.
Jest genialna! Niepowtarzalna. Istny wyciskacz łez. Cudowna. O miłości, o życiu.
Z tych pięciu pozycji szczególnie wam polecam właśnie tą, warto ją przeczytać!
9/10
"Iluzja grzechu",  Aleksandra Marinina

Świeżo po, mogę wam tylko napisać, że warto troszku pomęczyć się nad tą książką. Początek raczej mnie nudził niż zachęcał do odkrycia prawdy jaką ukrył w sobie ten kryminał. Ale, z czasem, z rozdziału na rozdział robiło się coraz ciekawiej, a końcówka dość zaskakująca i dobrze przemyślana.
7/10

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz